#6 Czy fotografowie ślubni ze sobą współpracują?

Cześć. 2 sierpień przywitał mnie pięknym słońcem. Upał zamiast rozleniwiać motywuje mnie do kolejnych wpisów, dlatego dziś poruszymy (może dla niektórych) drażliwy temat. Czy fotograf ślubny może współpracować z innym fotografem? I nie będą dla siebie konkurencją? Nie będą. Współpracować trzeba.

Moje początki z fotografią zaczęły się 12 lat temu i nie była to fotografia ślubna (ale miałem wielu kolegów którzy zajmowali się ślubami). I jak dobrze sięgnę pamięcią to współpraca między fotografami ślubnymi była znikoma. A jak jest teraz? Z perspektywy czasu zmieniło się wiele. Ogromna zasługa na pewno leży po stronie Internetu, który połączył wielu fotografów choćby na grupach foto na facebooku.

Obecnie większość fotografów współpracuję ze sobą. Łączą się w mniejsze lub większe grupy. Spotykają się na wspólnych zlotach fotograficznych, warsztatach, targach etc. Wielu fotografów razem fotografuje śluby w tzw. duetach. Ze współpracy wynikają same korzyści. Jeśli masz zajęty termin ślubny możesz polecić swojego kolegę (warunek jest jeden, fajnie jak będziecie mieli podobny styl i cennik). Zapewniam, że w niedalekiej przyszłości on odwdzięczy się tym samym. A może zepsuł Ci się obiektyw? Kolega z okolicy na pewno Cię poratuje. Wspólne spotkania to także wymiana doświadczeń i dzielenie się wiedzą. Nawet jeśli ktoś Cię zainspiruje jedną rzeczą to już bardzo dużo.

Z mojego doświadczenia wynika, że współpraca z innymi fotografami niesie za sobą same korzyści. I pomijając te materialne (poratowanie obiektywem w trudnej sytuacji) zwróćmy uwagę na zwykłe ludzkie odruchy. Twój kolega zajmuję się podobnym tematem, ma podobne problemy i rozterki. Zrozumie Cię jak nikt inny. Osobiście współpracuję z kilkoma fotografami. Są z Olsztyna i Giżycka, także mam ich zawsze blisko. Ale nie odległość jest najważniejsza, tylko to żeby nadawać na tych samych falach.

Zobacz także:

W sierpniu fotografowałem jeden z piękniejszych ślubów w tym sezonie. Wspólnie z Pawłem Szmitem byłem u Asi i Pawła w
fotograf-slubny-z-gizycka
  Wesele Moniki i Karola odbyło się w Giżycku. Czyli do pokonania miałem zaledwie 30 km. Ale od początku. Nie
Zdjęcia ślubne w plenerze, albo portrety ślubne. Tak potocznie mówi się o zdjęciach pozowanych pary młodej. Są też dwie szkoły
sesja-slubna-między-deskami-tomaszkowo
Ostatnio mam przyjemność fotografowania ślubów w miejscach, gdzie króluje drewno. I wcale nie jest mi źle z tego powodu ponieważ
  Kupno, lub wypożyczenie sukni ślubnej to zadanie wymagające wielkiej cierpliwości. Równocześnie to wspaniała przygoda dla przyszłej Panny Młodej. Liczne
Jedno jest pewne: tort weselny musi być pyszny i kropka! No dobra, ładny też.. dlatego ważny jest jego wygląd, estetyka,
Jako fotografowie ślubni z wieloletnim doświadczeniem odwiedziliśmy dziesiątki miejsc na Warmii i Mazurach w których organizuje się wesela. Zobaczyliśmy wiele
Śluby kościelne nadal cieszą się dużym zainteresowaniem. Mimo iż tu i ówdzie słychać głosy, że w kościołach jest coraz mniej
  Wiadomo, o gustach się nie dyskutuję. Każdemu podoba się coś innego. Przecież nawet byłoby nudno jakby wszystkim podobało się