Wesele na Warmii. To zestawienie słów brzmi fascynująco. Jak dodamy do niego jeszcze Kawkowo to dzieją się czary. Zapraszam Was do krainy gdzie spokój, natura i czyste powietrze wypisane są na sztandarach. Do krainy, w której pojawiają się zakochany pary z Warszawy, Poznania czy Gdańska. A to wszystko po to, aby założyć sobie obrączki i potem tańczyć w stodole, lub pod gołym niebem razem z zaproszonymi gośćmi. O Kawkowie, weselach, domku na drzewie i zgubionych obrączkach rozmawiam ze Staszkiem, właścicielem Kawkowa. Zapraszam