Najszybciej zorganizowane wesele, które fotografowaliśmy zostało dopięte w ciągu dwóch tygodni. Do dziś pamiętamy tą imprezę. I wcale nie było to jakieś kameralne przyjęcie. Impreza na ponad 100 osób w pięknym miejscu. Z relacji Pary Młodej wiemy, że to niezłe wyzwanie – szczególnie logistycznie. Ale udało się. Idealne wesele podobno można zorganizować w pół roku. Choć też trzeba się nabiegać i natrudzić żeby wszystko spiąć. Natomiast jest jedna rzecz przed ślubem, której nie da się zorganizować w dwa, trzy a nawet 10 tygodni. To Twoja sylwetka i samopoczucie. O zbędne centymetry tu i ówdzie trzeba zatroszczyć się wcześniej. Zastanawiasz się, jak zgubić zbędne kilogramy przed ślubem? To ten wpis/wywiad jest dla Ciebie. Przeczytaj co na temat odchudzania ślubnego mówi specjalista i nie daj się nabrać na diety cud w stylu „piękna figura w 7 dni” bo to tylko uszczuplanie Twojego portfela, a nie zmniejszenie cyferek na wadze. Odchudzające mikstury i detoxy czesto pomagają, ale w nadwyrężeniu Twojego zdrowia. Zatem w co warto zainwestować przed ślubem aby mieć lepszą figurę i czuć się wspaniale w dniu ślubu, a także długo, długo po nim? Warto zacząć od diety czyli zastanowić się nad zmianą nawyków żywieniowych. Nie jest to łatwe, trzeba mieć sporo motywacji, ale sens – czyli to co powstanie w efekcie tych zmian jest warty wszystkiego. Nie tylko będziesz się lepiej czuła i stracisz kilka zbędnych kilogramów, ale także będziesz zdrowsza. Dlatego na dietę przedślubną warto zdecydować się już dziś. Mamy nadzieję, że Ania Adamska, która jest dietetykiem, i z którą przeprowadziliśmy wywiad do tego Cię zmotywuje. O tym, że ziemniaki trzeba i warto jeść, że chleb jest spoko i na pizze też możesz sobie pozwolić, przeczytasz poniżej. Poznaj zasady diety przedślubnej.