Jako fotograf ślubny myślałem sobie ostatnio ile już w życiu sukni ślubnych sfotografowałem. Wynik wyszedł dość spory. Doszedłem przy okazji do wniosku, że nigdy (tak mi się przynajmniej wydaje) żadna z sukni się nie powtórzyła. Co wskazuję, że po pierwsze śmiało mógłbym się przebranżowić i zostać fotografem mody, a po drugie jak dużo sukni ślubnych musi być na rynku. Kiedyś nawet słyszałem taką złotą myśl, że czasami łatwiej sobie znaleźć męża niż suknię ślubną. Ile w tym prawdy nie wiem. Wiem natomiast jak duże to wyzwanie znaleźć tą wymarzoną, skrojoną na miarę. Aby ułatwić Ci choć trochę poszukiwania, w tym wpisie zebrałem gotową listę salonów z sukniami ślubnymi w Olsztynie.