Każdy odczuwa uciekający czas na swój sposób. My często sobie o nim uświadamiamy, kiedy klienci powracają do Nas z prośbą sfotografowania kolejnych, istotnych momentów ich życia. Pamiętamy jak dziś, kiedy dostaliśmy e-mail od Mai i Macieja z zapytaniem o wolny termin na reportaż ślubny. Ucieszyliśmy się bardzo, bo uwielbiamy Nasze Pary, a jeszcze bardziej lubimy, gdy możemy się z nimi spotkać ponownie. I tak było też w tym przypadku, bo parę lat temu Piotrek był fotografem na studniówce Mai. Czas leci szybko, często pojawia się nawet myśl, że jesteśmy już „taaacy starzy”, ale nie martwcie się – w mig jej się pozbywamy i śmiejemy, że starzy to my będziemy, jak przyjdzie nam fotografować śluby Waszych dzieci. To piękne, że do Nas wracacie, że dzielicie się z Nami tym co dla Was ważne, że możemy być z Wami w różnych etapach życia, no i że doceniacie Naszą pracę. Wtedy czujemy się totalnie spełnieni i szczęśliwi na kolejne spotkanie z Wami.